Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi misia3 z miasteczka Tczew. Mam przejechane 1147.10 kilometrów w tym 144.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.30 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy misia3.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

czynny wypoczynek

Dystans całkowity:493.30 km (w terenie 114.80 km; 23.27%)
Czas w ruchu:24:10
Średnia prędkość:10.15 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:30.83 km i 3h 27m
Więcej statystyk
  • DST 21.30km
  • Czas 02:40
  • VAVG 7.99km/h
  • Sprzęt biedronka
  • Aktywność Jazda na rowerze

okolice Tczewa

Niedziela, 8 lipca 2012 · dodano: 08.07.2012 | Komentarze 3

Nie udało nam się dzisiaj dołączyc do wycieczki Asi i Wieśka...do Gniewu..i bardzo żałujemy, bo na pewno była udana i ciekawa. Jednak rowerki kusiły nas i jak tylko minimalnie upał ustapił... zdecydowaliśmy pokręcic się po okolicach Tczewa. Dotarliśmy nad jezioro lubiszewskie, gdzie sporo ludzi korzystało z mozliwości kąpieli... potem przez Stanisławie dojechaliśmy do Tczewa i na krótki odpoczynek nad Wisłę.

/customize_widget


panorama Rokitek © misia3



jezioro lubiszewskie © misia3


spojrzenie na bulwar © misia3



w powrotnej drodze zajechaliśmy nad Wisłę, na bulwar... z daleka widac było jeszcze sporo spacerowiczów...




odpoczynek... © misia3


nie tylko rowerki odpoczywały sobie nad Wisłą:))) my również:)))


nasz most... © misia3


piękny jest ten nasz tczewski most...


url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,292403,wisla.html]
Wisła... © misia3
[/url]




  • DST 15.10km
  • Czas 01:40
  • VAVG 9.06km/h
  • Sprzęt biedronka
  • Aktywność Jazda na rowerze

przed snem...

Czwartek, 5 lipca 2012 · dodano: 05.07.2012 | Komentarze 5

Dzisiejszy wieczorek spędziłam rodzinnie na rowerkach:) Z moją rodzinką pojeździliśmy po okolicach Tczewa. Odwiedziliśmy Śliwiny, Rokitki, potem ścieżką nad Kanałem Młyńskim powrót do Tczewa i uliczkami tczewskimi na Górki. Po drodze spotykaliśmy wielu rowerzystów...no i oczywiście przywiozłam do wazonu śliczne różowe kwiatuszki...


/customize_widget


droga na Śliwiny.. © misia3



w kierunku Rokitek © misia3


drogą ze Śliwin pojechaliśmy w kierunku Rokitek. Tam też spotkaliśmy kilku rowerzystów:)


nad Kanałem Młyńskim... © misia3


bardzo fajnie jedzie się tą ścieżką nad kanałem Młyńskim...tutaj można spotkac zarówno rowerzystów jak też i spacerowiczów:))


kwiatuszek... © misia3


...był śliczny...


nad Kanałem Młyńskim... © misia3



dawna malinowska ciepłownia... © misia3


ciekawe co się stanie z tą opuszczoną ciepłownią...


do wazonika... © misia3


...nie przepuściłam okazji, żeby zerwac kwiatuszki do wazonika...ale na prawdę było ich bardzo dużo..a ja zerwałam tylko mały bukiecik:))


zapada zmrok... © misia3


powrót do domu....

przed snem posłuchajcie proszę Anny Jopek...




  • DST 62.50km
  • Czas 06:30
  • VAVG 9.62km/h
  • Sprzęt biedronka
  • Aktywność Jazda na rowerze

poniedziałkowe rowerowanie...

Poniedziałek, 2 lipca 2012 · dodano: 02.07.2012 | Komentarze 6

Perspektywa weekendu spędzonego na rodzinnych imprezkach kusiła mnie, aby zrobic sobie jeden dzień wolny od pracy i porowerkowac troszkę dalej. Postanowiliśmy pojechac do Postołowa, gdzie znajduje się znane chyba ze słyszenia wszystkim pole golfowe...no i też pobudowane, olbrzymie mury oraz fundamenty dużego domu. Sama nie wiem, czy to miał byc jakiś zamek, czy po prostu bardzo duży dom... jednak w tej chwili wszystko tam wymarło i zarasta. Co prawda za tymi wysokimi murami znajduje się bardzo duże jezioro, z umocnionymi brzegami, otoczone przepięknymi, różnorodnymi świerkami, jodłami... mnóstwem ich gatunków i odcieni. Wygląda to na prawdę bajecznie:) Jadąc do Postołowa mijaliśmy Kopalnię Kruszywa w Mirowie Dużym..też warto to zobaczyc. Podczas naszej wycieczki było troszkę niespodzianek.. przede wszystkim od koleżanki dowiedziałam sie , że z Mirowa do Postołowa można dojechac bardzo szybko leśną drogą..ok 4 km...ale uwierzcie mi..to były najdłuższe 4 km jakie kiedykolwiek przemierzałam..bowiem droga nie dośc, że była wyboista, to na domiar złego co kawałek napotykaliśmy na olbrzymie kałuże... i większośc tej trasy szliśmy pieszo, bokiem po zaroślach mijając kałuże... Oj dam ja bobu tej mojej koleżance:)))


/customize_widget


gotowe do drogi... © misia3


rowerki gotowe do drogi:))


url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,290931,sciezka-rowerowa-w-stanislawiu.html]
ścieżka rowerowa w Stanisławiu... © misia3
[/url]


były sobie koniki... © misia3


z daleka zauważyłam fajny widok... dorosły koń i obok mały źrebak..to chyba mama z dzieckiem:)) Było tam kilka takich par...

Leśniczówka w Sobowidzu © misia3



jezioro w Sobowidzu © misia3



rumiankowo-makowo... © misia3


takich widoków było mnóstwo..różnokolorowe pola... białe od rumianków, czerwone od maków, niebieskie od chabrów.......tylko o tej porze roku można zobaczyc takie kolorki na polach...


bocki... © misia3


kopalnia kruszywa w Mirowie... © misia3



nie wiedziałam że w Mirowie znajduje się kopalnia kruszywa....


jezioro w Mirowie © misia3


takich jezior w Mirowie jest sporo..powstały w miejscach, gdzie wczesniej wydobywano kruszywo....


tajemnicza brama w Postołowie © misia3


Tutaj właśnie znajduje się wejście do tajemniczego miejsca... nie mam pojęcia co tam miało byc wybudowane...ale miejsce to..kilkanaście hektarów zalesionych i pagórkowatych otoczonych jest olbrzymim murem...a tą brama weszlismy na posesje...


tajemnicza budowla... © misia3


z daleka widoczne są mury jakiejś niedokończonej budowli..a wszystko to owiane jest jakąś dziwną tajemnicą....



url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,291067,odpoczynek-w-godziszewie.html]
odpoczynek w Godziszewie... © misia3
[/url]

Godziszewo....tutaj zatrzymaliśmy się na odpoczynek:)




  • DST 27.80km
  • Teren 27.80km
  • Sprzęt biedronka
  • Aktywność Jazda na rowerze

na Festyn "Powitanie Lata" do Turza

Sobota, 16 czerwca 2012 · dodano: 16.06.2012 | Komentarze 5

Dzisiaj postanowiliśmy pojechać do Turza...na festyn organizowany przez Urząd Gminy w Tczewie pod nazwą "Powitanie Lata". Festyn rozpoczynał się o godz. 15:00 , my natomiast o 14:40 ruszyliśmy w stronę Stanisławia...gdzie trafiliśmy na sporą chmurę deszczową. Ona też towarzyszyła nam do Turza. Tam niestety deszcz nadal padał i po godzinnym pobycie ruszyliśmy podobną trasą do domu. W Tczewie oczywiście przywitało nas piękne słoneczko:)


/customize_widget


rowerek gotowy do wyjazdu na wycieczkę:) © misia3


przed wyjazdem na wycieczkę...


Festyn "Powitanie Lata" w Turzu © misia3


"Powitanie Lata" niestety w deszczu:( mam nadzieję, że nie wróży całego lata chłodnego i mokrego...


rosły przy drodze © misia3


tuz przy ścieżce rowerowej w Stanisławiu rosną te przepiękne rumianki...


odpoczynek na trasie:) © misia3



odpoczywając podziwiałam rumianki




  • DST 34.70km
  • Czas 03:30
  • VAVG 9.91km/h
  • Sprzęt biedronka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popołudnie na rowerkach...

Niedziela, 3 czerwca 2012 · dodano: 03.06.2012 | Komentarze 2

Dzisiejsze popołudnie nie bardzo zachęcało do rowerków, ale mobilizacja i brak ruchu zwyciężyły...no i ruszyliśmy :)) Nasz kierunek to Turze, Damaszka, Szczerbięcin, gdzie zauroczyły mnie olbrzymie rozlewiska z mnóstwem ptactwa. Następnie polna drogą tzw. ,,Jonaczykówką" pojechaliśmy do Dalwina, Łukocina, Mieścina i przez Dąbrówkę wróciliśmy do Tczewa.Pogoda chociaż pochmurna ..nie przeszkadzała w delektowaniu się wiosenną, soczystą zielenią okolic Tczewa..tych bliższych i odrobinkę dalszych:))

/customize_widget

zapach rumianków © misia3


zapach rumianków przyciągnął moją uwagę...
przydrożne maki... © misia3


urokliwe maki...

bociek na straży swojego domku:)) © misia3


ptaszek.... © misia3


robiąc to zdjęcie zastanawiałam się co to za ptak z takimi ślicznymi piórkami....


Dom Pomocy Społecznej w Damaszce © misia3


na łące... © misia3

fragment starego muru w Szczerbięcinie... © misia3


rozlewisko w Szczerbięcinie... © misia3


Rozlewisko w Szczerbięcinie zachwyca bogactwem ptaków tam mieszkajacych..i ich odgłosami...




  • DST 8.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 5.33km/h
  • Sprzęt biedronka
  • Aktywność Jazda na rowerze

wieczorna przejażdżka po Tczewie

Piątek, 18 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 0

[big]Kończy mi się urlop..:( mam niedosyt ruchu i wieczorkiem wybrałam się na przejażdżkę po naszym miasteczku i okolicach. Wybraliśmy się we czwórkę... Trasa nasza to Górki, Czyżykowo, Bulwar nad Wisłą, Stare Miasto, Suchostrzygi i powrót na Górki.
[/big]

Biedroneczka na tle naszego osiedlowego stawu... © misia3



zapach bzu... © misia3


przejeżdżając ul. Bema zauroczył mnie zapach...bzu:)) był tak intensywny, ze musiałam zrobić to zdjęcie:)))

posłuchajcie proszę tej piosenki:))




wieczorna Wisła... © misia3



nad stawem... © misia3



zachodzik nad Górkami:) © misia3



Wieczór.
Dzień chyli się do snu..
..słońce skrywa ostatni ciepła promyczek..
Nadchodzi noc..
cisza wieczorna otula świat..
gdzieś w trawie świerszcz gra swoją wieczorna melodię..
na skrzydłach ją gra..
dla Ciebie………..słyszysz?
Wsłuchaj się w tę wieczorną cudowną ciszę..
nasyć zmysły spokojem..
utul zmęczone serce..
zaśnij cudownym spokojnym snem……

...własne...