Info
Ten blog rowerowy prowadzi misia3 z miasteczka Tczew. Mam przejechane 1147.10 kilometrów w tym 144.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.30 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Maj1 - 1
- 2013, Kwiecień2 - 6
- 2013, Marzec1 - 2
- 2013, Styczeń1 - 4
- 2012, Grudzień1 - 4
- 2012, Listopad2 - 7
- 2012, Październik2 - 16
- 2012, Wrzesień6 - 10
- 2012, Sierpień7 - 22
- 2012, Lipiec10 - 47
- 2012, Czerwiec6 - 21
- 2012, Maj6 - 11
- DST 26.80km
- Sprzęt biedronka
- Aktywność Jazda na rowerze
rowerowe popołudnie...
Środa, 15 sierpnia 2012 · dodano: 15.08.2012 | Komentarze 6
Dzisiejsza pogoda odstraszała od wyjazdu rowerkiem. Deszcz wisiał na włosku...ale jednak odpowiednie nastawienie i chęc czynnego wypoczynku skusiła nas na małą wycieczkę. Razem z Grażynką, Robertem i Markiem podążyliśmy w kierunku Śliwin , a potem Swarożyna. Powrotna droga wiodła przez lasy lubiszewskie a następnie ścieżką rowerowa wróciliśmy do Tczewa. W Lubiszewie zaczął straszyc nas kapuśniaczek..ale za chwilkę przestało kropic..i juz do samych Górek dojechaliśmy bez deszczu. Jak to się mówi..doładowałam akumulatorki:))
/customize_widgetrowerki gotowe do wyjazdu...
© misia3
w oczekiwaniu na wyjazd...osiedlowy staw na Górkach
© misia3
staw osiedlowy na Górkach...lilia wodna...
© misia3
Nenufar...jabłuszka pełne snu
© misia3
rosły przy drodze...na pokuszenie:)))na łonie natury...
© misia3
kolory późnego lata....odpoczynek w trasie...
© misia3
chwila odpoczynku na trasie...powiało jesienią...
© misia3
jesień nadchodzi wielkimi krokami...molo w Swarożynie...
© misia3
molo w Swarożynie...odpoczynek na molo...
© misia3
odpoczynek na molo...droga powrotna
© misia3
w drodze powrotnej..lasy lubiszewskie...leśna malinka
© misia3
leśna malinka...
Komentarze
A malinka..., ślina mi pociekła :)))