wieczorkiem po Tczewie...

Środa, 29 sierpnia 2012 · dodano: 29.08.2012 | Komentarze 1

wizyta córki i telefon koleżanki...sprawiły, że dzisiejszy wieczór również spędziłam na rowerku. Tym razem na przejażdżkę wybraliśmy się we czwórkę, tzn. Grażynka, Asia, Robert no i ja:))) Z racji, że już szybko robi się ciemno..postanowiliśmy pokręcic się trodzkę po naszym miasteczku. Przede wszystkim tradycyjnie przejechaliśmy się nad naszą piękna Wisłą. Co kawałeczek spotykaliśmy osoby lub grupki osób czynnie wypoczywajacych. Każdy wykonywał taki sport, jaki najbardziej lubi..tzn byli tutaj rowerzyści, była grupka panów, którzy truchcikiem biegli od strony Knybawy,. Spotkaliśmy także osoby szybko chodząee przy kijkach...no i jeździli rolkarze.:))) Miło było obserwowac jak wieczorem tętni życie w naszym mieście:))) .


dzisiaj niestety bez aparaciku:(((


/customize_widget